PG.
Pomyłka zmiast Rozalinda to Rosalinda.

Issie Weasley napisał:

Rozalia Flore napisał:

Issie Weasley napisał:

- Rozalindo Parker, zarobiłaś sobie szlabany przez ten i następne trzy dni po Twoich lekcjach, oraz -10 dla Ravenclavu. Siadaj, albo będę zmuszona posłać cię do dyrektora. - syknęła głośno.

-
-Ma pani bardzo mało informacji Po pierwsze Parker-Flore po drugie jestem w Slytherinie brat jest w Rev

- DOSYĆ TEGO! - wrzasnęła. - Gdziekolwiek jesteś, w jakimkolwiek domu, I JAKKOLWIEK MASZ NA NAZWISKO, TY NIEWDZIĘCZNA GÓWNIAR-O! Do dyrektora. Ja porozmawiam sobie w tym czasie z Pracivą. [ Mateo Praciva, nauczyciel Starożytnych Run jest opiekunem Slytha. ]
- Łooo - szepnęła cicho. - Rozalia jest idiotką - dodała w myślach. Spojrzała znów na Scorpiusa. Większe łooooooooooooooo. Musi z nim dzisiaj pogadać.

-Rozalia to moja matka- powiedziała gdy siadała.
-CZY PANI NIE WIE Że moja matka jest redaktor w Proroku?Do tego ma kontakty dopilnuje żeby za rok pani tu nie była!

Issie Weasley napisał:

Rozalia Flore napisał:

Issie Weasley napisał:

- DOSYĆ TEGO! - wrzasnęła. - Gdziekolwiek jesteś, w jakimkolwiek domu, I JAKKOLWIEK MASZ NA NAZWISKO, TY NIEWDZIĘCZNA GÓWNIAR-O! Do dyrektora. Ja porozmawiam sobie w tym czasie z Pracivą. [ Mateo Praciva, nauczyciel Starożytnych Run jest opiekunem Slytha. ]
- Łooo - szepnęła cicho. - Rozalia jest idiotką - dodała w myślach. Spojrzała znów na Scorpiusa. Większe łooooooooooooooo. Musi z nim dzisiaj pogadać.

-Rozalia to moja matka- powiedziała gdy siadała.
-CZY PANI NIE WIE Że moja matka jest redaktor w Proroku?Do tego ma kontakty dopilnuje żeby za rok pani tu nie była!

- Oh, zaraz zaraz.. Rozalia Flore.. Parker-Flore.. Roza! Znałam ją cały Hogwart, jesteśmy przyjaciółkami, ostatnio nawet u mnie była. I tak nie ominie cię dyrektor, zapraszam - wstała i machnęła na nią ręką. Krzesło, na którym chciała usiąść dodatkowo transmutowała w pióro. - I nie radzę ci mi grozić mamusią - dodała do jej ucha z cichym sykiem. Rzeczywiście, pani Jacllein była jedną z najlepszych przyjaciółek pani Parker, choć nie znała Rose.

-To pani pewnie nie wie że rozstała się z tatą?-próbowała zmienić temat.

- Oh, wiem.. mówiła mi. Przykra sprawa. No choć, możesz mi opowiedzieć więcej jak będziemy szły do Dumbledore'a - uśmiechnęła się złośliwie i wyciągnęła dziewczynę z sali.
Tablica: napisz w pracy domowej czym jest transmutacja dla czarodzieja. Lekcja zakończona.
No i co Scorpius sobie teraz myśli? Podobam się mu.. no jasne.To był chyba tylko żart. Co ja wyprawiam.
Wstała z ławki i spakowała się w try miga. Rzuciła Scorpiusowi spojrzenie w stylu "Musimy pogadać". Hahah, jakby był już jej chłopakiem. Ale i tak musieli pogadać.

Issie Weasley napisał:

- Oh, wiem.. mówiła mi. Przykra sprawa. No choć, możesz mi opowiedzieć więcej jak będziemy szły do Dumbledore'a - uśmiechnęła się złośliwie i wyciągnęła dziewczynę z sali.
Tablica: napisz w pracy domowej czym jest transmutacja dla czarodzieja. Lekcja zakończona.
No i co Scorpius sobie teraz myśli? Podobam się mu.. no jasne.To był chyba tylko żart. Co ja wyprawiam.
Wstała z ławki i spakowała się w try miga. Rzuciła Scorpiusowi spojrzenie w stylu "Musimy pogadać". Hahah, jakby był już jej chłopakiem. Ale i tak musieli pogadać.

Scorpius spakowal się. Kurde, bal się z nią gadać. Ale okay, jak trzeba to trzeba. Bez słowa wyszedł z Issie. Pop siedziała i gapila się na Chrisa i dopiero po chwili doszły do niej fakty. Spakowala się i zaczęła wychodzic.

Poops zasiadła w klasie. Scorpius też. To był już drugi rok, a nie wiele się zmieniło.

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Poops zasiadła w klasie. Scorpius też. To był już drugi rok, a nie wiele się zmieniło.

Issie wkroczyła wolnym krokiem do sali. Usiała, a chuj z tym, obok Scorpiusa.



Chris wparował do klasy, prawie spóźniony. Usiadł w tej samej ławce co na początku.. hm-hm.. to znaczy jeśli na początku było przed Poopsy.
[ KURWA. TATA PRZYSZEDŁ. W KAŻDEJ CHWILI MOŻE MI WYŁĄCZYĆ LAPTOPA. Jak coś.. pa. Przepraszam. ]

Scorpius rozpromienił się na widok Issie. Byli... tak jakby parą. Och, miał wielką nadzieję, że tak było. 

Poopsy nawet nie zareagowała na Chrisa. Cóż, udawała, że nic jej to nie obchodzi, ale w głębi... lepiej nie mówić.

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Issie wkroczyła wolnym krokiem do sali. Usiała, a chuj z tym, obok Scorpiusa.



Chris wparował do klasy, prawie spóźniony. Usiadł w tej samej ławce co na początku.. hm-hm.. to znaczy jeśli na początku było przed Poopsy.
[ KURWA. TATA PRZYSZEDŁ. W KAŻDEJ CHWILI MOŻE MI WYŁĄCZYĆ LAPTOPA. Jak coś.. pa. Przepraszam. ]

Scorpius rozpromienił się na widok Issie. Byli... tak jakby parą. Och, miał wielką nadzieję, że tak było. 

Poopsy nawet nie zareagowała na Chrisa. Cóż, udawała, że nic jej to nie obchodzi, ale w głębi... lepiej nie mówić.

Żartujecie sobie? Iss nie bzyka się z byle kim.. no chyba, że jest upita, albo gość jest serio pociągający. Ale CIII.



Wypakował się bez słowa. Przez całe wakacje miał nadzieję, że Pop.. trochę zmieni do niego stosunki.



- Witam witam uczniów! Nasz 2 rok, czyż nie?
Tablica: Powtórzenie wiadomości z klasy I. Ćwiczenia długoterminowe w parach.

A Scorpius wg się z nikim oprócz Issie nie pieprzy. >DD Grzeczny Scor.

Poops tak samo... ;3
Siedziała grzecznie i przeczytała temat. xd

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Żartujecie sobie? Iss nie bzyka się z byle kim.. no chyba, że jest upita, albo gość jest serio pociągający. Ale CIII.



Wypakował się bez słowa. Przez całe wakacje miał nadzieję, że Pop.. trochę zmieni do niego stosunki.



- Witam witam uczniów! Nasz 2 rok, czyż nie?
Tablica: Powtórzenie wiadomości z klasy I. Ćwiczenia długoterminowe w parach.

A Scorpius wg się z nikim oprócz Issie nie pieprzy. >DD Grzeczny Scor.

Poops tak samo... ;3
Siedziała grzecznie i przeczytała temat. xd

[Dlaczegu tak długo piszesz? ;cc]

Ale tak było wcześniij, wczeeśnij .
Skończyła się wypakowywać i gapi się na Scora. * - *

- Zajmiemy się animagami i metemorfomagami. Dostaniecie małą i prostą pracę: jedna osoba z pary musi opisać animagię bądź metamorfomagię a druga osoba na tego postawie opisze siebie, i gdyby był animagiem/metamorfomagiem w co lub co u siebie chciałby zmienić. Pary są na tablicy.
Tablica:
PARY
Issie Weasley & Scorpius Malfoy
Poopsy Malfoy & Chris Weasley
Emmett Weasley & ...


Chris wbił wzrok w tablicę. Zaraz.. pary... tak.. jego nazwisko.. mhm.. on.. i..
HUK KURWA JEBANA CHOLERA MAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Poopsy zacisnęła zęby. Przeklęła pod nosem i wbiła pióro tak mocno w ławkę, by się złamało.

Scorpius oczywiście ucieszył się ze swojej pary.
- OOOOOOH YEAAAAAH!
No dobra, dobra. Jeszcze szerzej uśmiechnął się do Iss. Iip, będzie się im dooobrze pracować.

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

[Dlaczegu tak długo piszesz? ;cc]

Ale tak było wcześniij, wczeeśnij .
Skończyła się wypakowywać i gapi się na Scora. * - *

- Zajmiemy się animagami i metemorfomagami. Dostaniecie małą i prostą pracę: jedna osoba z pary musi opisać animagię bądź metamorfomagię a druga osoba na tego postawie opisze siebie, i gdyby był animagiem/metamorfomagiem w co lub co u siebie chciałby zmienić. Pary są na tablicy.
Tablica:
PARY
Issie Weasley & Scorpius Malfoy
Poopsy Malfoy & Chris Weasley
Emmett Weasley & ...


Chris wbił wzrok w tablicę. Zaraz.. pary... tak.. jego nazwisko.. mhm.. on.. i..
HUK KURWA JEBANA CHOLERA MAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Poopsy zacisnęła zęby. Przeklęła pod nosem i wbiła pióro tak mocno w ławkę, by się złamało.

Scorpius oczywiście ucieszył się ze swojej pary.
- OOOOOOH YEAAAAAH!
No dobra, dobra. Jeszcze szerzej uśmiechnął się do Iss. Iip, będzie się im dooobrze pracować.

- Na pracę macie tydzień, nie więcej. W następny piątek czekam na wasze prace złożone u mnie.
Tablica:
PARY
(...)
Dodatkowe informacje na temat pracy w grupach
II osoba z pary może opisać siebie gdyby była animagiem/metamorfomagiem i*/lub narysować siebie i w co lub co by u siebie zmieniła jako metamorfomag/animag.
Następujące pary mają:
I.W.+S.M. - animagię
P.M. + C.W. - metamorfomagię
E. W. + ...
* - zrobienie przez II osobę opisu siebie+rysunku na dodatkowe W.
Przypomnienie obowiązków:
I osoba - opisanie metamorfomagii/animagii, kiedy powstała/kto ją odkrył itd.
II osoba - opisać siebie gdyby była animagiem/metamorfomagiem i*/lub narysować siebie i w co lub co by u siebie zmieniła jako metamorfomag/animag.

- Możecie teraz ustalać, kto będzie opisywał a kto.. hm.. rysował. Macie czas do końca lekcji, ale proszę zająć się sprawą pracy w grupach, a nie najnowszym modelem miotły. Tyczy się to też pana Jordana.


Odwzajemniła uśmiech. Lepszej pary nie mogła sobie.. hmm.. wymarzyć.
- Co wolisz robić? - szepnęła. Jak dla niej to mogła i opisywać, i rysować.. hm.



Chris mruknął coś niewyraźnie. No cholera, za Chiny tego nie zrobią. Poopsy.. kurwa, dlaczego nie KTOŚ INNY? KTOKOLWIEK INNY?!

Och, Scorpiusek tak samo. x3
- Mi obojętne. Weź pierwsza to co wolisz.

Poopsy uderzyła się ręką w głowę. No dlaczegooooooo?!
Uderzyła go pięścią w plecy, żeby się obrócił. Nie, nie zamierza oblewać nauki jak w poprzednim roku! Nawet... jeśli musi... egh.

[Weź mi daj linka na bloga, no. Wczoraj chyyyba znalazłam, ale zgubiłam. X_X]