Gramy tutaj w nasz Hogwart
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Yeaaaaaaaaaah! >DDD
Boję się samej siebie. ._.
No... Vica już wszystko sobie przypomniała. Włącznie z tym, że Parkinson należy się wpierdol. : D>DDDDD
: o
No too.. znamy przeciwzaklęcie na zaklęcie zapomnienia! ^o^
Porządny seks! ^^Porządny seks zawsze dobry. >DDDD
O_O Help meeeee! O_O
Ee! Robimy grupę na Fejsie? ;3 Tylko trza jakąś fajną nazwę.. xd
>DDD
And me! ;cccc
yes, yes, yes! *3*
Też nwm . T.T
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
>DDDDD
: o
No too.. znamy przeciwzaklęcie na zaklęcie zapomnienia! ^o^
Porządny seks! ^^Porządny seks zawsze dobry. >DDDD
O_O Help meeeee! O_O
Ee! Robimy grupę na Fejsie? ;3 Tylko trza jakąś fajną nazwę.. xd>DDD
And me! ;cccc
yes, yes, yes! *3*
Też nwm . T.T
Po 21:30 moja kreatywność zboczoności jest nastawiona na MEGA ON, więc może uda mi się wymyślić też coś, hm, mniej zboczonego. : D
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Porządny seks zawsze dobry. >DDDD
O_O Help meeeee! O_O
Ee! Robimy grupę na Fejsie? ;3 Tylko trza jakąś fajną nazwę.. xd>DDD
And me! ;cccc
yes, yes, yes! *3*
Też nwm . T.TPo 21:30 moja kreatywność zboczoności jest nastawiona na MEGA ON, więc może uda mi się wymyślić też coś, hm, mniej zboczonego. : D
Nie spoko, dawaj zboczone. ^-^
"Seksoholiczki Hogwartu" ?! o_o
Jesteeeem dziiiiiiiiiiiiiwnaaaaaaaaaaaaaaa!! :CCCCCCCCCC
Offline
Administratorka
[Eeem.. na czym skończyłyśmy?! xdd]
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
[Eeem.. na czym skończyłyśmy?! xdd]
Było tak, ja napisałam w WG a ty już bez tuu:
Haha, ja teeż, dopóki się nie dowiedziałam jaka jest dziwna i zboczona. xd
Teraz np. nigdy nie puściłabym przy rodzicach Tego-Tego kawałka LMFAO, bo wiem co on znaczy i się wstydzę. TT ___________________ TT
Po ok. 20 minutach, opróżnili koszyk.
- Eii, co teraz? - zapytała i uśmiechnęła się zawadiacko.
* OOOOOOOOOOOOOOO *
Chcę, chcę! *skacze z minką * :c
[ Właśnie! xD
Wiem o którą chodzi. C.C A mój tata ją lubi. : O
Ei! Ron nie wie co odpowiedzieć, bo Vic nie wie jakie są jeszcze miejsca. T.T
Zaraz muszę się iść myć. ;x]
No nie wieeeeeeeeeeeem. .__.
I to by mi zajęło trochę pisania! xdd Rzeczy za bardzo zboczone nawet jak na mnie ... A ja jestem poza granicami MEEEEEEGAAAAAAAAAAA zboczoności.
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
[Eeem.. na czym skończyłyśmy?! xdd]
Było tak, ja napisałam w WG a ty już bez tuu:
Haha, ja teeż, dopóki się nie dowiedziałam jaka jest dziwna i zboczona. xd
Teraz np. nigdy nie puściłabym przy rodzicach Tego-Tego kawałka LMFAO, bo wiem co on znaczy i się wstydzę. TT ___________________ TT
Po ok. 20 minutach, opróżnili koszyk.
- Eii, co teraz? - zapytała i uśmiechnęła się zawadiacko.
* OOOOOOOOOOOOOOO *
Chcę, chcę! *skacze z minką * :c
[ Właśnie! xD
Wiem o którą chodzi. C.C A mój tata ją lubi. : O
Ei! Ron nie wie co odpowiedzieć, bo Vic nie wie jakie są jeszcze miejsca. T.T
Zaraz muszę się iść myć. ;x]
No nie wieeeeeeeeeeeem. .__.
I to by mi zajęło trochę pisania! xdd Rzeczy za bardzo zboczone nawet jak na mnie ... A ja jestem poza granicami MEEEEEEGAAAAAAAAAAA zboczoności.
Daaaalej TO robili? ... *u*
[Jest tu jakieś jezioro, czy coś? x c x]
Ron wstał i spakował koc do koszyka.
- Ehm.. - mruknął niewyraźnie i spojrzał na Corine. Okay, myśl, myśl!
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
[Eeem.. na czym skończyłyśmy?! xdd]
Było tak, ja napisałam w WG a ty już bez tuu:
Haha, ja teeż, dopóki się nie dowiedziałam jaka jest dziwna i zboczona. xd
Teraz np. nigdy nie puściłabym przy rodzicach Tego-Tego kawałka LMFAO, bo wiem co on znaczy i się wstydzę. TT ___________________ TT
Po ok. 20 minutach, opróżnili koszyk.
- Eii, co teraz? - zapytała i uśmiechnęła się zawadiacko.
* OOOOOOOOOOOOOOO *
Chcę, chcę! *skacze z minką * :c
[ Właśnie! xD
Wiem o którą chodzi. C.C A mój tata ją lubi. : O
Ei! Ron nie wie co odpowiedzieć, bo Vic nie wie jakie są jeszcze miejsca. T.T
Zaraz muszę się iść myć. ;x]
No nie wieeeeeeeeeeeem. .__.
I to by mi zajęło trochę pisania! xdd Rzeczy za bardzo zboczone nawet jak na mnie ... A ja jestem poza granicami MEEEEEEGAAAAAAAAAAA zboczoności.Daaaalej TO robili? ... *u*
[Jest tu jakieś jezioro, czy coś? x c x]
Ron wstał i spakował koc do koszyka.
- Ehm.. - mruknął niewyraźnie i spojrzał na Corine. Okay, myśl, myśl!
No może już kooniec? Uznajmy, że robili to jeszcze no dłużej, ale jednak pisanie jest ciekawsze niż czekanie aż skończą to robić, co nii? x o x
[ Jest, ale takie malutkie w środku lasu . *-* ]
Cornie stała i patrzyyła z wyczekiwaniem na Rona. ^-^
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Było tak, ja napisałam w WG a ty już bez tuu:
Haha, ja teeż, dopóki się nie dowiedziałam jaka jest dziwna i zboczona. xd
Teraz np. nigdy nie puściłabym przy rodzicach Tego-Tego kawałka LMFAO, bo wiem co on znaczy i się wstydzę. TT ___________________ TT
Po ok. 20 minutach, opróżnili koszyk.
- Eii, co teraz? - zapytała i uśmiechnęła się zawadiacko.
* OOOOOOOOOOOOOOO *
Chcę, chcę! *skacze z minką * :c
[ Właśnie! xD
Wiem o którą chodzi. C.C A mój tata ją lubi. : O
Ei! Ron nie wie co odpowiedzieć, bo Vic nie wie jakie są jeszcze miejsca. T.T
Zaraz muszę się iść myć. ;x]
No nie wieeeeeeeeeeeem. .__.
I to by mi zajęło trochę pisania! xdd Rzeczy za bardzo zboczone nawet jak na mnie ... A ja jestem poza granicami MEEEEEEGAAAAAAAAAAA zboczoności.Daaaalej TO robili? ... *u*
[Jest tu jakieś jezioro, czy coś? x c x]
Ron wstał i spakował koc do koszyka.
- Ehm.. - mruknął niewyraźnie i spojrzał na Corine. Okay, myśl, myśl!No może już kooniec? Uznajmy, że robili to jeszcze no dłużej, ale jednak pisanie jest ciekawsze niż czekanie aż skończą to robić, co nii? x o x
[ Jest, ale takie malutkie w środku lasu . *-* ]
Cornie stała i patrzyyła z wyczekiwaniem na Rona. ^-^
Łokej. Spali. ^__^
Vic śpiiiiiiiiii.
- Chodź. - Powiedział z uśmiechem i pociągnął lekko Corine za rękę w stronę lasu.
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Daaaalej TO robili? ... *u*
[Jest tu jakieś jezioro, czy coś? x c x]
Ron wstał i spakował koc do koszyka.
- Ehm.. - mruknął niewyraźnie i spojrzał na Corine. Okay, myśl, myśl!No może już kooniec? Uznajmy, że robili to jeszcze no dłużej, ale jednak pisanie jest ciekawsze niż czekanie aż skończą to robić, co nii? x o x
[ Jest, ale takie malutkie w środku lasu . *-* ]
Cornie stała i patrzyyła z wyczekiwaniem na Rona. ^-^Łokej. Spali. ^__^
Vic śpiiiiiiiiii.
- Chodź. - Powiedział z uśmiechem i pociągnął lekko Corine za rękę w stronę lasu.
xdd
Draco paaatrzy na śpiącą Vic. :3
- O.. okay - posłusznie zaczęła iść tam gdzie ją ciągnął . >;3
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
No może już kooniec? Uznajmy, że robili to jeszcze no dłużej, ale jednak pisanie jest ciekawsze niż czekanie aż skończą to robić, co nii? x o x
[ Jest, ale takie malutkie w środku lasu . *-* ]
Cornie stała i patrzyyła z wyczekiwaniem na Rona. ^-^Łokej. Spali. ^__^
Vic śpiiiiiiiiii.
- Chodź. - Powiedział z uśmiechem i pociągnął lekko Corine za rękę w stronę lasu.xdd
Draco paaatrzy na śpiącą Vic. :3
- O.. okay - posłusznie zaczęła iść tam gdzie ją ciągnął . >;3
Zapomniałaś dopisać śpiącą i nagą. x.x O_O Moja zboczoność objawia się przed wieczorem, okay, co jest?! O_O
Gdy już byli w lesie, szli dość szybko w stronę, od której huczały dziwne dźwięki, jakby wody. Po 10 minutach znaleźli się już nad jeziorem.
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Łokej. Spali. ^__^
Vic śpiiiiiiiiii.
- Chodź. - Powiedział z uśmiechem i pociągnął lekko Corine za rękę w stronę lasu.xdd
Draco paaatrzy na śpiącą Vic. :3
- O.. okay - posłusznie zaczęła iść tam gdzie ją ciągnął . >;3Zapomniałaś dopisać śpiącą i nagą. x.x O_O Moja zboczoność objawia się przed wieczorem, okay, co jest?! O_O
Gdy już byli w lesie, szli dość szybko w stronę, od której huczały dziwne dźwięki, jakby wody. Po 10 minutach znaleźli się już nad jeziorem.
No taak . > ___ < Ale była schowana pod kołderką. x3
OMG! O ____________ O
Wytrzeszczyła oczy i próbowała pochłonąć jak najwięcej widoku tego miejsca.
- Skąd wiedziałeś, ze jest tu coś takiego? - zapytała cicho z nadal wytrzeszczonymi oczami.
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
xdd
Draco paaatrzy na śpiącą Vic. :3
- O.. okay - posłusznie zaczęła iść tam gdzie ją ciągnął . >;3Zapomniałaś dopisać śpiącą i nagą. x.x O_O Moja zboczoność objawia się przed wieczorem, okay, co jest?! O_O
Gdy już byli w lesie, szli dość szybko w stronę, od której huczały dziwne dźwięki, jakby wody. Po 10 minutach znaleźli się już nad jeziorem.No taak . > ___ < Ale była schowana pod kołderką. x3
OMG! O ____________ O
Wytrzeszczyła oczy i próbowała pochłonąć jak najwięcej widoku tego miejsca.
- Skąd wiedziałeś, ze jest tu coś takiego? - zapytała cicho z nadal wytrzeszczonymi oczami.
Noo, uff. xD
O __________________________ O
- Mój najstarszy brat gdy miał 18 lat odnalazł to miejsce. - Wyjaśnił nieśmiało.
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Zapomniałaś dopisać śpiącą i nagą. x.x O_O Moja zboczoność objawia się przed wieczorem, okay, co jest?! O_O
Gdy już byli w lesie, szli dość szybko w stronę, od której huczały dziwne dźwięki, jakby wody. Po 10 minutach znaleźli się już nad jeziorem.No taak . > ___ < Ale była schowana pod kołderką. x3
OMG! O ____________ O
Wytrzeszczyła oczy i próbowała pochłonąć jak najwięcej widoku tego miejsca.
- Skąd wiedziałeś, ze jest tu coś takiego? - zapytała cicho z nadal wytrzeszczonymi oczami.Noo, uff. xD
O __________________________ O
- Mój najstarszy brat gdy miał 18 lat odnalazł to miejsce. - Wyjaśnił nieśmiało.
- Wow. - odpowiedziała tylko cicho i zaczęła biegać, by zobaczyć, o, co jest tam? A tam? Tęcza, iip! O, ale to jest piękne..
itd.
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
No taak . > ___ < Ale była schowana pod kołderką. x3
OMG! O ____________ O
Wytrzeszczyła oczy i próbowała pochłonąć jak najwięcej widoku tego miejsca.
- Skąd wiedziałeś, ze jest tu coś takiego? - zapytała cicho z nadal wytrzeszczonymi oczami.Noo, uff. xD
O __________________________ O
- Mój najstarszy brat gdy miał 18 lat odnalazł to miejsce. - Wyjaśnił nieśmiało.
- Wow. - odpowiedziała tylko cicho i zaczęła biegać, by zobaczyć, o, co jest tam? A tam? Tęcza, iip! O, ale to jest piękne..
itd.
Co co? ._________________.
Vic obudziła się. Od razu powitała uśmiechem Dracona.
Ron uśmiechnął się do Corine. Podszedł bliżej wody i przykucnął przy niej, patrząc na odbijający się w niej las.
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Noo, uff. xD
O __________________________ O
- Mój najstarszy brat gdy miał 18 lat odnalazł to miejsce. - Wyjaśnił nieśmiało.
- Wow. - odpowiedziała tylko cicho i zaczęła biegać, by zobaczyć, o, co jest tam? A tam? Tęcza, iip! O, ale to jest piękne..
itd.Co co? ._________________.
Vic obudziła się. Od razu powitała uśmiechem Dracona.
Ron uśmiechnął się do Corine. Podszedł bliżej wody i przykucnął przy niej, patrząc na odbijający się w niej las.
Odwzajemnił uśmiech i mimowolnie wyciągnął rękę, żeby dotknąć twarzy Vic . [ Zboczenie o . o ]
Gdy trochę, no, obejrzała, wróciła na miejsce w którym stała najpierw.
- Co my będziemy tu robić? - zapytała cicho, kucając obok Rona. ;3
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
- Wow. - odpowiedziała tylko cicho i zaczęła biegać, by zobaczyć, o, co jest tam? A tam? Tęcza, iip! O, ale to jest piękne..
itd.Co co? ._________________.
Vic obudziła się. Od razu powitała uśmiechem Dracona.
Ron uśmiechnął się do Corine. Podszedł bliżej wody i przykucnął przy niej, patrząc na odbijający się w niej las.Odwzajemnił uśmiech i mimowolnie wyciągnął rękę, żeby dotknąć twarzy Vic . [ Zboczenie o . o ]
Gdy trochę, no, obejrzała, wróciła na miejsce w którym stała najpierw.
- Co my będziemy tu robić? - zapytała cicho, kucając obok Rona. ;3
- Długo już nie śpisz? - szepnęła trochę zaspanym głosem.
- Żeby nie było, na pewno nie sztywno siedzieć - powiedział trochę tak, hm, tajemniczo.
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Co co? ._________________.
Vic obudziła się. Od razu powitała uśmiechem Dracona.
Ron uśmiechnął się do Corine. Podszedł bliżej wody i przykucnął przy niej, patrząc na odbijający się w niej las.Odwzajemnił uśmiech i mimowolnie wyciągnął rękę, żeby dotknąć twarzy Vic . [ Zboczenie o . o ]
Gdy trochę, no, obejrzała, wróciła na miejsce w którym stała najpierw.
- Co my będziemy tu robić? - zapytała cicho, kucając obok Rona. ;3- Długo już nie śpisz? - szepnęła trochę zaspanym głosem.
- Żeby nie było, na pewno nie sztywno siedzieć - powiedział trochę tak, hm, tajemniczo.
- Nie, z 10 minut - odparł i ziewnął . ^ o ^
Przeniosła wzrok z wody na Roncia. Jej oczy pytały nic innego jak 'Ale co?'
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Odwzajemnił uśmiech i mimowolnie wyciągnął rękę, żeby dotknąć twarzy Vic . [ Zboczenie o . o ]
Gdy trochę, no, obejrzała, wróciła na miejsce w którym stała najpierw.
- Co my będziemy tu robić? - zapytała cicho, kucając obok Rona. ;3- Długo już nie śpisz? - szepnęła trochę zaspanym głosem.
- Żeby nie było, na pewno nie sztywno siedzieć - powiedział trochę tak, hm, tajemniczo.- Nie, z 10 minut - odparł i ziewnął . ^ o ^
Przeniosła wzrok z wody na Roncia. Jej oczy pytały nic innego jak 'Ale co?'
- To... dobrze - ponownie szepnęła i przysunęła się bliżej do niego, bo było jej zimno i chciała się przytulić. >DDDD [zbooook!]
Ron zrobił to samo.
- Najpierw muszę się upewnić, że nie boisz się grubych lin. - Zaśmiał się cicho.
Offline
Administratorka
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
- Długo już nie śpisz? - szepnęła trochę zaspanym głosem.
- Żeby nie było, na pewno nie sztywno siedzieć - powiedział trochę tak, hm, tajemniczo.- Nie, z 10 minut - odparł i ziewnął . ^ o ^
Przeniosła wzrok z wody na Roncia. Jej oczy pytały nic innego jak 'Ale co?'- To... dobrze - ponownie szepnęła i przysunęła się bliżej do niego, bo było jej zimno i chciała się przytulić. >DDDD [zbooook!]
Ron zrobił to samo.
- Najpierw muszę się upewnić, że nie boisz się grubych lin. - Zaśmiał się cicho.
Uśmiechnął się bardziej i ją objął . >;3 [ Me too . o.o ]
- Lin może nie. Latania na linach i owszem - oświadczyła i uśmiechnęła się słabo.
Offline
Administratorka
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
Victoria Malfoy napisał:
Corine Weasley [DeMivis] napisał:
- Nie, z 10 minut - odparł i ziewnął . ^ o ^
Przeniosła wzrok z wody na Roncia. Jej oczy pytały nic innego jak 'Ale co?'- To... dobrze - ponownie szepnęła i przysunęła się bliżej do niego, bo było jej zimno i chciała się przytulić. >DDDD [zbooook!]
Ron zrobił to samo.
- Najpierw muszę się upewnić, że nie boisz się grubych lin. - Zaśmiał się cicho.Uśmiechnął się bardziej i ją objął . >;3 [ Me too . o.o ]
- Lin może nie. Latania na linach i owszem - oświadczyła i uśmiechnęła się słabo.
Vic z rozkoszą zamknęła oczy. [lulz, io bardziej. O______________________________________o boję się samej siebie. ]
- W takim razie będę musiał pomóc ci pokonać strach.
Złapał Corine za rękę i znowu gdzieś zaprowadził. Tym razem znaleźli się w jakimś ciemnym miejscu z jedną, grubą liną.
- Trzymaj się mnie mocno, bo potrzebne będzie ponowne przebranie się. - Zaśmiał się.
Offline