Hogwart: nasza historia 

Gramy tutaj w nasz Hogwart 

Ogłoszenie

Aktualne miejsce gry: KP ____ GALERIA Od administatorki galerii: Hm-hm, albumy Mariti i Holly już są, także tegoo.. dawaj foty! *-* No i banner, ja dałam. :D Zapraszamy do przeglądania i dodania własnych zdjęć! Dodaj przynajmniej 1 zdjęcie dziennie do 20:30 [jeśli miałaś dostęp do komputera dopiero po to możesz dodać normalnie do 23:59] albo Twój album zostanie usunięty!

  • Index
  •  » Poza Hogwartem
  •  » Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

#161 2012-10-10 13:20:54

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Charlie otworzyła pudełko Fasolek, od których delikatnie mówiąc była uzależniona.


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#162 2012-10-10 16:07:21

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

Ja też nie, a więc przeszli do... czynności?

- A dlaczego miałbyś mi coś kupować? - Poopsy uśmiechnęła się lekko. - Nie musisz wydawać na mnie pieniędzy. I tak nie zasługuję na żaden prezent. - Dodała cicho, zatrzymując zatroskany wzrok na Chrisie, i ponownie przestała rzucać.

:3

- Zaśługujesz na dwa razy więcej niż ja. - wymruczał. Teraz dopiero spojrzał w dół. Zrobili niezłe zamieszanie. Większość uczniów pochowała się w namiotach, a ci, którzy jeszcze nie zdążyli, okrywali głowy kapturami i próbowali się gdzieś schronić.

Bvahaha. xd

- Że co?! - prychnęła. - Nie, na odwrót. Dobra, ale błagam, bez takich dyskusji. W końcu za kilka dni wigilia i będę musiała się zastanowić jakie prezenty dla ciebie wybrać... Na urodziny kupujemy 25, na wigilię 30. Zrobisz mi listę życzeń? - zaśmiała się i również wyjrzała w dół. Nie mogła pohamować śmiechu, więc parsknęła z nim, dopiero po kilku (dwóch, trzech?) minutach się ogarniając.

Ja pieeer. Wiesz ile oni już razy to robili?! o.o
Bo ia nie. c.c

- Nie mogę Ci nic kupić, więc nie chcę nic od ciebie. - szepnął jej do ucha, po czym poczłapał po schodach na dół.


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#163 2012-10-10 16:17:10

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:


:3

- Zaśługujesz na dwa razy więcej niż ja. - wymruczał. Teraz dopiero spojrzał w dół. Zrobili niezłe zamieszanie. Większość uczniów pochowała się w namiotach, a ci, którzy jeszcze nie zdążyli, okrywali głowy kapturami i próbowali się gdzieś schronić.

Bvahaha. xd

- Że co?! - prychnęła. - Nie, na odwrót. Dobra, ale błagam, bez takich dyskusji. W końcu za kilka dni wigilia i będę musiała się zastanowić jakie prezenty dla ciebie wybrać... Na urodziny kupujemy 25, na wigilię 30. Zrobisz mi listę życzeń? - zaśmiała się i również wyjrzała w dół. Nie mogła pohamować śmiechu, więc parsknęła z nim, dopiero po kilku (dwóch, trzech?) minutach się ogarniając.

Ja pieeer. Wiesz ile oni już razy to robili?! o.o
Bo ia nie. c.c

- Nie mogę Ci nic kupić, więc nie chcę nic od ciebie. - szepnął jej do ucha, po czym poczłapał po schodach na dół.

Me too. xD

- Nieee! - zaoponowała, choć nie miała pewności czy ją usłyszał. Nie, nie, nie, tradycji się nie zmienia, no. I tak dostanie prezenciki, pff!


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#164 2012-10-10 16:21:08

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Charlotte siedziała rozwalona w fotelu, zajadając fasolki.


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#165 2012-10-10 16:29:28

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:


Bvahaha. xd

- Że co?! - prychnęła. - Nie, na odwrót. Dobra, ale błagam, bez takich dyskusji. W końcu za kilka dni wigilia i będę musiała się zastanowić jakie prezenty dla ciebie wybrać... Na urodziny kupujemy 25, na wigilię 30. Zrobisz mi listę życzeń? - zaśmiała się i również wyjrzała w dół. Nie mogła pohamować śmiechu, więc parsknęła z nim, dopiero po kilku (dwóch, trzech?) minutach się ogarniając.

Ja pieeer. Wiesz ile oni już razy to robili?! o.o
Bo ia nie. c.c

- Nie mogę Ci nic kupić, więc nie chcę nic od ciebie. - szepnął jej do ucha, po czym poczłapał po schodach na dół.

Me too. xD

- Nieee! - zaoponowała, choć nie miała pewności czy ją usłyszał. Nie, nie, nie, tradycji się nie zmienia, no. I tak dostanie prezenciki, pff!

Iss uśmiechnęła się.
- Za pół godziny musimy być spakowani.. - szepnęła, przyglądając się Scorp'owi.

Chris poszedł założyć kurtkę, no i się spakować, zaraz opuszczają namioty ! :C


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#166 2012-10-10 16:30:57

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Charlotte wzdychając zaczęła się pakować. Wbrew pozorom podobało jej się tutaj.


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#167 2012-10-10 16:36:04

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:


Ja pieeer. Wiesz ile oni już razy to robili?! o.o
Bo ia nie. c.c

- Nie mogę Ci nic kupić, więc nie chcę nic od ciebie. - szepnął jej do ucha, po czym poczłapał po schodach na dół.

Me too. xD

- Nieee! - zaoponowała, choć nie miała pewności czy ją usłyszał. Nie, nie, nie, tradycji się nie zmienia, no. I tak dostanie prezenciki, pff!

Iss uśmiechnęła się.
- Za pół godziny musimy być spakowani.. - szepnęła, przyglądając się Scorp'owi.

Chris poszedł założyć kurtkę, no i się spakować, zaraz opuszczają namioty ! :C

- Ale... - mruknął. - Dobra. Ja machnę różdżką, i zostanie mi 29 minut. A ty jak wolisz.
Uśmiechnął się lekko, patrząc w oczy Issie, którym szczerze nie mógł się oprzeć.

Pop jeszcze chwile stała, patrząc w dół. Po chwili jednak poczłapała wolno do pokoju i jednym, szybkim zaklęciem spakowała wszystko. Ubrała kozaki, kurtkę i poprawiła włosy.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#168 2012-10-10 16:37:58

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Zataszczyła walizki na sam dół i założyła płaszczyk.


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#169 2012-10-10 16:40:35

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Fabian zaczął się pakować. Dobra, mógł magią, ale... ludzie, jakie to było zaklęcie?! Było uważać na lekcjach. Trudno, tak dużo nie pozabierał ani nie powyciągał. Zszedł do salonu, żeby ostatni raz sobie w nim posiedzieć.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#170 2012-10-10 16:41:51

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Charlotte wzięła do ust jedną fasolkę. Skrzywiła się. Zajebiście, smak wymiocin.


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#171 2012-10-10 16:45:37

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:


Me too. xD

- Nieee! - zaoponowała, choć nie miała pewności czy ją usłyszał. Nie, nie, nie, tradycji się nie zmienia, no. I tak dostanie prezenciki, pff!

Iss uśmiechnęła się.
- Za pół godziny musimy być spakowani.. - szepnęła, przyglądając się Scorp'owi.

Chris poszedł założyć kurtkę, no i się spakować, zaraz opuszczają namioty ! :C

- Ale... - mruknął. - Dobra. Ja machnę różdżką, i zostanie mi 29 minut. A ty jak wolisz.
Uśmiechnął się lekko, patrząc w oczy Issie, którym szczerze nie mógł się oprzeć.

Pop jeszcze chwile stała, patrząc w dół. Po chwili jednak poczłapała wolno do pokoju i jednym, szybkim zaklęciem spakowała wszystko. Ubrała kozaki, kurtkę i poprawiła włosy.

Były teraz malinoworóżowe. A włoski takie jak oczy Scorpa. * o *
- No to idziemy machnąć różdżką. - oznajmiła, robiąc ":3" i weszła do pokoju obok. Już z bagażami z pokoju i1, postawiła je przed drzwiami i wróciła do 4'ki.

Chrisek przeczesał jeszcze włoski ręką, i już stojąc przed wyjściem z namiotu, patrzył sobie przez okno na innych uczniów.


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#172 2012-10-10 16:49:49

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:


Iss uśmiechnęła się.
- Za pół godziny musimy być spakowani.. - szepnęła, przyglądając się Scorp'owi.

Chris poszedł założyć kurtkę, no i się spakować, zaraz opuszczają namioty ! :C

- Ale... - mruknął. - Dobra. Ja machnę różdżką, i zostanie mi 29 minut. A ty jak wolisz.
Uśmiechnął się lekko, patrząc w oczy Issie, którym szczerze nie mógł się oprzeć.

Pop jeszcze chwile stała, patrząc w dół. Po chwili jednak poczłapała wolno do pokoju i jednym, szybkim zaklęciem spakowała wszystko. Ubrała kozaki, kurtkę i poprawiła włosy.

Były teraz malinoworóżowe. A włoski takie jak oczy Scorpa. * o *
- No to idziemy machnąć różdżką. - oznajmiła, robiąc ":3" i weszła do pokoju obok. Już z bagażami z pokoju i1, postawiła je przed drzwiami i wróciła do 4'ki.

Chrisek przeczesał jeszcze włoski ręką, i już stojąc przed wyjściem z namiotu, patrzył sobie przez okno na innych uczniów.

Scorpius poszedł szybko do drugiego pokoju obok. Fajnoo! Machnął różdżką (tak, tak) i jego rzeczy same zaczęły się pakować do czarno-białej, dużej torby. Gdy już wszystko było cacy, wrócił do pokoju, z którego wyszedł, ze smajlem, no.

Poopsy wyszła z pokoju, ciągnąc za sobą bagaż. Trzy dni w namiocie, a ta bierze nie wiadomo co. ALE JAKBY WPADŁA W BAGNA?! ALE JAKBY NAGŁEGO PRZED-OKRESU DOSTAŁA?! ALE JAKBY... I te de.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#173 2012-10-10 16:52:43

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Nadal się krzywiąc, wypluła fasolkę, która poleciała na dywan.
-Fuj.-mruknęła.


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#174 2012-10-10 16:59:17

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:


- Ale... - mruknął. - Dobra. Ja machnę różdżką, i zostanie mi 29 minut. A ty jak wolisz.
Uśmiechnął się lekko, patrząc w oczy Issie, którym szczerze nie mógł się oprzeć.

Pop jeszcze chwile stała, patrząc w dół. Po chwili jednak poczłapała wolno do pokoju i jednym, szybkim zaklęciem spakowała wszystko. Ubrała kozaki, kurtkę i poprawiła włosy.

Były teraz malinoworóżowe. A włoski takie jak oczy Scorpa. * o *
- No to idziemy machnąć różdżką. - oznajmiła, robiąc ":3" i weszła do pokoju obok. Już z bagażami z pokoju i1, postawiła je przed drzwiami i wróciła do 4'ki.

Chrisek przeczesał jeszcze włoski ręką, i już stojąc przed wyjściem z namiotu, patrzył sobie przez okno na innych uczniów.

Scorpius poszedł szybko do drugiego pokoju obok. Fajnoo! Machnął różdżką (tak, tak) i jego rzeczy same zaczęły się pakować do czarno-białej, dużej torby. Gdy już wszystko było cacy, wrócił do pokoju, z którego wyszedł, ze smajlem, no.

Poopsy wyszła z pokoju, ciągnąc za sobą bagaż. Trzy dni w namiocie, a ta bierze nie wiadomo co. ALE JAKBY WPADŁA W BAGNA?! ALE JAKBY NAGŁEGO PRZED-OKRESU DOSTAŁA?! ALE JAKBY... I te de.

Iss siedziała na skraju łóżka. Uśmiechnęła się na jego widok.

Chris obejrzał się, słysząc kroki.
- Oh.. Poopsy. - mruknął, znowu się odwracając.


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#175 2012-10-10 18:08:28

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:


Były teraz malinoworóżowe. A włoski takie jak oczy Scorpa. * o *
- No to idziemy machnąć różdżką. - oznajmiła, robiąc ":3" i weszła do pokoju obok. Już z bagażami z pokoju i1, postawiła je przed drzwiami i wróciła do 4'ki.

Chrisek przeczesał jeszcze włoski ręką, i już stojąc przed wyjściem z namiotu, patrzył sobie przez okno na innych uczniów.

Scorpius poszedł szybko do drugiego pokoju obok. Fajnoo! Machnął różdżką (tak, tak) i jego rzeczy same zaczęły się pakować do czarno-białej, dużej torby. Gdy już wszystko było cacy, wrócił do pokoju, z którego wyszedł, ze smajlem, no.

Poopsy wyszła z pokoju, ciągnąc za sobą bagaż. Trzy dni w namiocie, a ta bierze nie wiadomo co. ALE JAKBY WPADŁA W BAGNA?! ALE JAKBY NAGŁEGO PRZED-OKRESU DOSTAŁA?! ALE JAKBY... I te de.

Iss siedziała na skraju łóżka. Uśmiechnęła się na jego widok.

Chris obejrzał się, słysząc kroki.
- Oh.. Poopsy. - mruknął, znowu się odwracając.

Scorpius usiadł obok Issie.
- Już spakowana? - zapytał, ale nie czekając na odpowiedź, delikatnie pocałował Issie. Nie mógł się oprzeć, weźcie.

Pop delikatnie machnęła głową i odwróciła wzrok.
- Spakowałeś się już? Zostało jakieś... 25 minut. - Spojrzała na rękaw swojego beżowego płaszcza. Zdecydowanie już się w nim pociła, w końcu do najcieńszych on nie należał, a w tym namiocie... istne 40 stopni, to znaczy według niej i według jej płaszczyka.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#176 2012-10-10 18:25:01

 Issie Malfoy

Administratorka

Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 626

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

Scorpius poszedł szybko do drugiego pokoju obok. Fajnoo! Machnął różdżką (tak, tak) i jego rzeczy same zaczęły się pakować do czarno-białej, dużej torby. Gdy już wszystko było cacy, wrócił do pokoju, z którego wyszedł, ze smajlem, no.

Poopsy wyszła z pokoju, ciągnąc za sobą bagaż. Trzy dni w namiocie, a ta bierze nie wiadomo co. ALE JAKBY WPADŁA W BAGNA?! ALE JAKBY NAGŁEGO PRZED-OKRESU DOSTAŁA?! ALE JAKBY... I te de.

Iss siedziała na skraju łóżka. Uśmiechnęła się na jego widok.

Chris obejrzał się, słysząc kroki.
- Oh.. Poopsy. - mruknął, znowu się odwracając.

Scorpius usiadł obok Issie.
- Już spakowana? - zapytał, ale nie czekając na odpowiedź, delikatnie pocałował Issie. Nie mógł się oprzeć, weźcie.

Pop delikatnie machnęła głową i odwróciła wzrok.
- Spakowałeś się już? Zostało jakieś... 25 minut. - Spojrzała na rękaw swojego beżowego płaszcza. Zdecydowanie już się w nim pociła, w końcu do najcieńszych on nie należał, a w tym namiocie... istne 40 stopni, to znaczy według niej i według jej płaszczyka.

Issie uśmiechnęła się. Jej włosy zrobiły sie limonkowe, a ona sama spojrzała sobie w oczy Scorpiusa. Był od niej niewiele wyższy.
- Chodź, chyba już idą. - szepnęła, chwytając go za rękę i wyciągając z pokoju. Magicznie przywołała swój jasnofioletowy płaszczyk w romby. Zjechali na dół windą . ;3
[http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles/pictures/offers/pic3/med_3743709.jpg + dodajcie do tego jaśniejszofioletowe romby. :3 ]

- Już dawno. Chodźmy, chyba wychodzą wcześniej.. - zauważył, chwytając klamkę. Wiele grupek zaczęło ruszać się z miejsca w stronę Hogsmeade.


I'm sorry, to be honest, but this love is no good boy, love is no good boy.
I'm sorry, to be honest, to be honest, this love is no good, Boy.


http://1.bp.blogspot.com/-PEfrdp-ILtc/UHh2V1YWzlI/AAAAAAAAAG4/3vU_f4nRA8Q/s1600/BannerIssieNEW.png
Nie pomyl się przez tłumacza:
Nie musisz być zawsze przy mnie. [nie "ze mną", bo z nią że w związku to inny kontekst, a tłumacz tak przetłumaczy]
Po prostu zawsze kochać.

SLYTHERIN

Offline

 

#177 2012-10-10 18:25:17

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

-Ktoś chce moje fasolki?-jęknęła, łapiąc się za brzuch, po czym wyszła z namiotu.

Ostatnio edytowany przez Charlotte Voltair (2012-10-10 18:25:46)


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#178 2012-10-10 18:30:50

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Fabian zerknął na Charlie i głośno się zaśmiał.
- Dziewczyno, ile ty tego zjadłaś? Dojdziesz w ogóle jakoś?
Opanował śmiech i wstał. O, chyba wszyscy już szli. Rzeczywiście... A więc on też wyszedł, o, nie zostanie jak głupek tu sam! Chociaż, byłoby fajnie. Ale zostałyby mu jedynie zwierzęta do zaliczania, o dżizas.

Poopsy skinęła znów głową. Wyszła z namiotu i szybko dołączyła do jednej z grupek (ślizgonów, a jak myślicie?!).

Gdy winda już zjechała, Scorp razem z Issie wyszedł z namiotu. Zaczął iść za wszystkimi, w sporej... odległości od nich.


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 

#179 2012-10-10 18:32:48

 Charlotte Voltair

Zbanowany

Skąd: NY City
Zarejestrowany: 2012-10-05
Posty: 121

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Charlotte spojrzała na Fabiana morderczym wzrokiem.
-Trochę... przesadziłam.-powiedziała, krzywiąc się.


Diet mountain dew, baby, New York City
Never was there ever a girl so pretty
Do you think we’ll be in love forever?
Do you think we’ll be in love





http://25.media.tumblr.com/tumblr_m1421nK4wD1ql31q0o1_500.gif

Offline

 

#180 2012-10-10 18:38:26

 Poopsy Weasley

Administratorka

Skąd: California
Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 674
WWW

Re: Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Charlotte Voltair napisał:

Charlotte spojrzała na Fabiana morderczym wzrokiem.
-Trochę... przesadziłam.-powiedziała, krzywiąc się.

- Aaa, jasne, tylko o 600 za dużo. - Znowu się roześmiał, ale po chwili przestał się śmiać i podszedł bliżej Charlotte. - Może będziesz potrzebowała wody z proszkiem do pieczenia do zwymiotowania? Przy twojej figurze można zauważyć, że rzadko z takimi rzeczami się rozstajesz... nieźle. - Uśmiechnął się jakby wrednie, ale jeśli go znacie, to wiecie, że to był taki ten-teges "czarujący uśmiech nr 9".


Powiedz, że jestem dziwką, to cię przytulę.
SLYTHERIN
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrsbt5kT11qlt9puo1_r1_500.gif

Offline

 
  • Index
  •  » Poza Hogwartem
  •  » Las - pole namiotowe/środek lasu/małe jeziorko w lesie, pokryte lodem

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.117 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.manager-zuzlowy.pun.pl www.cs-armagedon.pun.pl www.bractwo-mroku-margonem.pun.pl www.infidels.pun.pl www.chaosofworld.pun.pl