Gramy tutaj w nasz Hogwart
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Scorpius odwzajemnił namiętne pocałunki Rose, lekko podnosząc jej bluzkę do góry. O maaatkooo! Zachowywał się jak idiota, ale przecież był pod wpływem tego-tego świństwa. Czy on... na prawdę miał zamiar tu ruchnąć ROSE?! O.ONawet jak nie on, to ona już go wyręczyła. Krawacik, bluzka, spodnie.. gdzieś poleciały.
Tak, tak, chwilę później Rose była w samych majtkach i staniku, a on w samych bokserkach. Ale uroczo! Scorpius objął Rose w tali, jeszcze bardziej przyciągając do siebie. Między nimi nie było już centymetra odstępu.
A i bokserki, ze stanikiem i majtkami gdzieś.. zniknęły. Rose zrobiła swój najbardziej pociągający uśmiech.
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
"Cafuie? No hasue, mugiam sy dimelic." - wyjąkała, ale coraz mniej zrozumiale, przez nowe łzy. Całuje! O matko.. przecież ta suka ma szesnaście lat. - Mogom nawt si pieplzyc. - wyjąkała, starając się powiedzieć to jak najbardziej wyraźnie.- Wiesz, założę się, że teraz to robią. - Poopsy uśmiechnęła się, dopiero potem zdając sobie sprawę, że to pocieszanie to raczej jej nie wychodzi!
- Aaaaaa, zabjjjjjeee ioooom!!!!!! - załkała Issie, starając się jak najbardziej zasłonić twarz, a nowe łzy skapywały szybko na posadzkę, dudniąc cicho.
Chris westchnął. - Choć, chyba nie zaciągniemy jej już na elki.. - szepnął do Poops, by Issie nie usłyszała.
- O tak. Chodźmy. - Powiedziała szybko i pociągnęła Chrisa do lochów, na eliksiry.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Wiesz, założę się, że teraz to robią. - Poopsy uśmiechnęła się, dopiero potem zdając sobie sprawę, że to pocieszanie to raczej jej nie wychodzi!- Aaaaaa, zabjjjjjeee ioooom!!!!!! - załkała Issie, starając się jak najbardziej zasłonić twarz, a nowe łzy skapywały szybko na posadzkę, dudniąc cicho.
Chris westchnął. - Choć, chyba nie zaciągniemy jej już na elki.. - szepnął do Poops, by Issie nie usłyszała.- O tak. Chodźmy. - Powiedziała szybko i pociągnęła Chrisa do lochów, na eliksiry.
Weszli do lochów. Okay, byli.. no w każdym razie nie byli spóźnieni . .__.
Offline
Administrator
Charlotte Voltair napisał:
Fabian Verbag napisał:
Charlotte Voltair napisał:
-Szok.-powiedziała, patrząc się mu w oczy.-Chyba powinniśmy już pójść do lochów.- Tak, raczej tak - zaśmiał się. - Idziemy? - zapytał, odstępując od ściany i robiąc krok w przód.
-Mhym.-powiedziała, powoli idąc w stronę lochów.
Fabian dołączył do Charlotte i razem zjawili się w klasie od eliksirów.
Offline
Administratorka
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Nawet jak nie on, to ona już go wyręczyła. Krawacik, bluzka, spodnie.. gdzieś poleciały.Tak, tak, chwilę później Rose była w samych majtkach i staniku, a on w samych bokserkach. Ale uroczo! Scorpius objął Rose w tali, jeszcze bardziej przyciągając do siebie. Między nimi nie było już centymetra odstępu.
A i bokserki, ze stanikiem i majtkami gdzieś.. zniknęły. Rose zrobiła swój najbardziej pociągający uśmiech.
Jak Scorpius nie mógł oprzeć się przez eliksir Rose wtedy, to se pomyślcie co TERAZ czuł! Opisywanie tamtych scen erotycznych jest zbyt ... erotyczne?!, a więc bez opisów, oświadczam iż TO ROBILI. c.c
Offline
Zbanowany
Ponownie usiadła w przedostatniej ławce.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Tak, tak, chwilę później Rose była w samych majtkach i staniku, a on w samych bokserkach. Ale uroczo! Scorpius objął Rose w tali, jeszcze bardziej przyciągając do siebie. Między nimi nie było już centymetra odstępu.A i bokserki, ze stanikiem i majtkami gdzieś.. zniknęły. Rose zrobiła swój najbardziej pociągający uśmiech.
Jak Scorpius nie mógł oprzeć się przez eliksir Rose wtedy, to se pomyślcie co TERAZ czuł! Opisywanie tamtych scen erotycznych jest zbyt ... erotyczne?!, a więc bez opisów, oświadczam iż TO ROBILI. c.c
Rose zresztą i tak wisiało, czy będzie na mugoloznawswie czy nie. :3
Offline
Administratorka
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
A i bokserki, ze stanikiem i majtkami gdzieś.. zniknęły. Rose zrobiła swój najbardziej pociągający uśmiech.Jak Scorpius nie mógł oprzeć się przez eliksir Rose wtedy, to se pomyślcie co TERAZ czuł! Opisywanie tamtych scen erotycznych jest zbyt ... erotyczne?!, a więc bez opisów, oświadczam iż TO ROBILI. c.c
Rose zresztą i tak wisiało, czy będzie na mugoloznawswie czy nie. :3
A Scorpiusek lubił opuszczać lekcje! Szczególnie, kiedy ma do robienia takie rzeczy, buahaha.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Jak Scorpius nie mógł oprzeć się przez eliksir Rose wtedy, to se pomyślcie co TERAZ czuł! Opisywanie tamtych scen erotycznych jest zbyt ... erotyczne?!, a więc bez opisów, oświadczam iż TO ROBILI. c.cRose zresztą i tak wisiało, czy będzie na mugoloznawswie czy nie. :3
A Scorpiusek lubił opuszczać lekcje! Szczególnie, kiedy ma do robienia takie rzeczy, buahaha.
Pomijając.. to ty jesteś nauczycielem eliksirów, pamiętasz? ^^
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Rose zresztą i tak wisiało, czy będzie na mugoloznawswie czy nie. :3A Scorpiusek lubił opuszczać lekcje! Szczególnie, kiedy ma do robienia takie rzeczy, buahaha.
Pomijając.. to ty jesteś nauczycielem eliksirów, pamiętasz? ^^
Tak. ;3
Offline
Zbanowany
Oparła głowę na dłoni i delikatnie ziewnęła.
Offline
Administratorka
Welcome to the darked day, Harry, Ron, Hermiooooneeeeeeeeeee!
Sorry. T__T
Offline
Administratorka
Rose uśmiechnęła sie. Osiągnęła swój cel. No, może i był.. ciekawym i pociągającym chłopakiem, no ale bicz please, miał 15 lat.
Offline
Administratorka
Rose Weasley napisał:
Rose uśmiechnęła sie. Osiągnęła swój cel. No, może i był.. ciekawym i pociągającym chłopakiem, no ale bicz please, miał 15 lat.
Yay, Scorpiuuś się załamie. :c O ile będzie dalej pod wpływem amortencji.
No dobra, dobra. Po? :3
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Rose uśmiechnęła sie. Osiągnęła swój cel. No, może i był.. ciekawym i pociągającym chłopakiem, no ale bicz please, miał 15 lat.
Yay, Scorpiuuś się załamie. :c O ile będzie dalej pod wpływem amortencji.
![]()
No dobra, dobra. Po? :3
Po elkach zróbmy koniec, i będzie big afera na błoniaach! *-* Szybko elki c.c
Po.
Rose uśmiechnęła się jeszcze szerzej. [nie]Biedna, mała Issie..
Offline
Administratorka
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Rose uśmiechnęła sie. Osiągnęła swój cel. No, może i był.. ciekawym i pociągającym chłopakiem, no ale bicz please, miał 15 lat.
Yay, Scorpiuuś się załamie. :c O ile będzie dalej pod wpływem amortencji.
![]()
No dobra, dobra. Po? :3Po elkach zróbmy koniec, i będzie big afera na błoniaach! *-* Szybko elki c.c
Po.
Rose uśmiechnęła się jeszcze szerzej. [nie]Biedna, mała Issie..
Scorpius oddychał ciężko, starał się opanować powietrze. Patrzył na Rose cały czas jak na obrazek. Kurde, tak, ona teraz jego boginią była. Łoo, się po elkach zacznie!
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Rose Weasley napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Yay, Scorpiuuś się załamie. :c O ile będzie dalej pod wpływem amortencji.![]()
No dobra, dobra. Po? :3Po elkach zróbmy koniec, i będzie big afera na błoniaach! *-* Szybko elki c.c
Po.
Rose uśmiechnęła się jeszcze szerzej. [nie]Biedna, mała Issie..Scorpius oddychał ciężko, starał się opanować powietrze. Patrzył na Rose cały czas jak na obrazek. Kurde, tak, ona teraz jego boginią była. Łoo, się po elkach zacznie!
Hell yeah!
Napiszę ci na PW plan . :3
Offline
Administratorka
Pupsiaczek i Scorpiusek weszli do WS. Ze wszystkimi. No ja pierdziulę tak się literacko rozwijam, że... że się posram, Dżizas. -,-
Offline
Administratorka
Dumdumdum, wlała się jak jakaś masa, chmara uczniów do Sali.
Offline
Administratorka
Ym, i tego. Rodzeństwo Malfoy'ów stało? No. Niech będzie. Dumbdzio wszedł. Uuu, jego broda była jeszcze dłuższa? Widać, że tego menela na fryzjera nie stać. Ale to tylko taka uwaga Poopsy, więc people, nie zwracajcie na nią uwagi.
A Scorpius... ma wszystko w dupie...
Offline