Gramy tutaj w nasz Hogwart
Administratorka
Haha, kto nie lubi przebywać w cukierni? Tyle słodkości.. jest co jeść. Od małych muffinek do wielkich tortów weselnych. Kup co chcesz, będzie ci smakować, jestem tego pewna na 100%. Ale najpierw upewnijmy się, że lubisz sport.. bo nie łatwo po takim najedzeniu się będzie ci mieć taką samą wagę!
________________
Kostka Ciasta – 1g
Drożdżówka (różne smaki) – 2g
Ekler – 2g
Ciastka - 100gram – 2g
Deser galaretkowy – 2g
Pączek – 2g
Tort mały – 3g
Tort średni – 6g
Tort duży – 9g
Czekoladowa żaba – 3g
Kociołkowe Pieguski – 4g
Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta – 5g
Herbata – 5g
Kawa – 5g
Gorąca czekolada – 5g
____________________
Offline
Administratorka
[ Wiem, że jesteśmy na FMiCu.. to będzie jak wrócą. ]
Cornie powoli weszła do cukierni. *Herbata? To po co herbaciarnia?* - zaśmiała się w myślach.
=~~~==Rachunek==~~~=
Czekoladowa żaba - szt. 30 cena za szt. 3g
Razem 90g
Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta - szt. 40 cena za szt. 5g
Razem 200g
Gorąca czekolada - szt. 2 cena za szt. 5g
Razem 10g
++++++++++++++++++
Suma: 300g
Uśmiechnęła się na widok słodyczy. Kochała Fasolki od Botta i Czekoladowe Żaby. Co do Żab, nadal szukała karty Dumbledore'a i paru innych.. cóż.
Wręczyła dziewczynie za ladą galeony, na co ona podała jej wielkie pudło z jej słodyczami. Zaśmiała się i ruszyła w stronę dormitorium..
Offline
Zbanowany
[To było przed FMiC]
Sally weszła do cukierni.
Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta – 5g x 3
Czekoladowa żaba – 3g x 2
15+6=21
SUMA:
21g.
Administratorka
Issie z uśmiechem weszła do Miodowego Królestwa, nazywanego przez nich po prostu Cukiernią.
- Wow, ile moja maatka tu kupiła.. - szepnęła. Stała teraz przy małej tabliczce z największymi w historii rachunkami. - No to musiała być wtedy bogata..
Na wspomnienie matki łzy ponownie napłynęły jej do oczu, ale szybko je przetarła i podeszła. Kupiła trzy pudełka , pudełko Kociołkowych Piegusków i parę [parę nie że kilka tylko że 2 xd] czekoladowych Żab.
Offline
Administratorka
Scorpius przyglądał się Issie ale nie odzywał się. Tak, tak, podziwiał sobie ją. *w* Kiedy dziewczyna już kupiła, on również kupił sobie jedno pudełko Kociołkowych Piegusków.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Scorpius przyglądał się Issie ale nie odzywał się. Tak, tak, podziwiał sobie ją. *w* Kiedy dziewczyna już kupiła, on również kupił sobie jedno pudełko Kociołkowych Piegusków.
- hej, Scorpius, jak myślisz, co ta trójka by chciała? Może pudełko Fasolek? Bo wiesz, zbyt dobrej wskazówki to ten ktoś.. albo ta ktosia.. nie zostawił.. ła. - westchnęła, stając obok chłopaka i przyglądając się cukierkom. - Muszę pomóc Chrisowi, no wiesz. O moją czwórkę się nie martwię.
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Scorpius przyglądał się Issie ale nie odzywał się. Tak, tak, podziwiał sobie ją. *w* Kiedy dziewczyna już kupiła, on również kupił sobie jedno pudełko Kociołkowych Piegusków.
- hej, Scorpius, jak myślisz, co ta trójka by chciała? Może pudełko Fasolek? Bo wiesz, zbyt dobrej wskazówki to ten ktoś.. albo ta ktosia.. nie zostawił.. ła. - westchnęła, stając obok chłopaka i przyglądając się cukierkom. - Muszę pomóc Chrisowi, no wiesz. O moją czwórkę się nie martwię.
- Uu, gdybym ja wiedział. - Westchnął. Dopiero po chwili zakumał, że prawdopodobnie wylosował Issie! Zaciesz. - Czwórkę? Czekaj. Ty jesteś trójką? - zaśmiał się i skrzyżował ręce.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Scorpius przyglądał się Issie ale nie odzywał się. Tak, tak, podziwiał sobie ją. *w* Kiedy dziewczyna już kupiła, on również kupił sobie jedno pudełko Kociołkowych Piegusków.
- hej, Scorpius, jak myślisz, co ta trójka by chciała? Może pudełko Fasolek? Bo wiesz, zbyt dobrej wskazówki to ten ktoś.. albo ta ktosia.. nie zostawił.. ła. - westchnęła, stając obok chłopaka i przyglądając się cukierkom. - Muszę pomóc Chrisowi, no wiesz. O moją czwórkę się nie martwię.
- Uu, gdybym ja wiedział. - Westchnął. Dopiero po chwili zakumał, że prawdopodobnie wylosował Issie! Zaciesz. - Czwórkę? Czekaj. Ty jesteś trójką? - zaśmiał się i skrzyżował ręce.
- Pff! Mówię, co trójce kupić, a ty, czy nią jestem, oi, niemądry.. ty jesteś czwórka, ja jedynka, Chris dwójka a Poopsy to trójka. - uniosła brwi. To takie trudne?
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
- hej, Scorpius, jak myślisz, co ta trójka by chciała? Może pudełko Fasolek? Bo wiesz, zbyt dobrej wskazówki to ten ktoś.. albo ta ktosia.. nie zostawił.. ła. - westchnęła, stając obok chłopaka i przyglądając się cukierkom. - Muszę pomóc Chrisowi, no wiesz. O moją czwórkę się nie martwię.- Uu, gdybym ja wiedział. - Westchnął. Dopiero po chwili zakumał, że prawdopodobnie wylosował Issie! Zaciesz. - Czwórkę? Czekaj. Ty jesteś trójką? - zaśmiał się i skrzyżował ręce.
- Pff! Mówię, co trójce kupić, a ty, czy nią jestem, oi, niemądry.. ty jesteś czwórka, ja jedynka, Chris dwójka a Poopsy to trójka. - uniosła brwi. To takie trudne?
Scorpius przewrócił oczami, ale ie przestawał się ironicznie uśmiechać.
- Więc, co ci kupić? - zapytał.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
- Uu, gdybym ja wiedział. - Westchnął. Dopiero po chwili zakumał, że prawdopodobnie wylosował Issie! Zaciesz. - Czwórkę? Czekaj. Ty jesteś trójką? - zaśmiał się i skrzyżował ręce.- Pff! Mówię, co trójce kupić, a ty, czy nią jestem, oi, niemądry.. ty jesteś czwórka, ja jedynka, Chris dwójka a Poopsy to trójka. - uniosła brwi. To takie trudne?
Scorpius przewrócił oczami, ale ie przestawał się ironicznie uśmiechać.
- Więc, co ci kupić? - zapytał.
- KUPIĆ? Chyba żartujesz? Nie chce żadnej rzeczy materialnej. - oświadczyła stanowczo, po czym pocałowała Scorpiuska. O.
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
- Pff! Mówię, co trójce kupić, a ty, czy nią jestem, oi, niemądry.. ty jesteś czwórka, ja jedynka, Chris dwójka a Poopsy to trójka. - uniosła brwi. To takie trudne?Scorpius przewrócił oczami, ale ie przestawał się ironicznie uśmiechać.
- Więc, co ci kupić? - zapytał.- KUPIĆ? Chyba żartujesz? Nie chce żadnej rzeczy materialnej. - oświadczyła stanowczo, po czym pocałowała Scorpiuska. O.
Scorp przy pocałunku objął Issie w tali.
- A jaką wolisz? - zapytał ściszonym, głębokim głosem, nie przestając jej obejmować. Uniósł kąciki ust.
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Scorpius przewrócił oczami, ale ie przestawał się ironicznie uśmiechać.
- Więc, co ci kupić? - zapytał.- KUPIĆ? Chyba żartujesz? Nie chce żadnej rzeczy materialnej. - oświadczyła stanowczo, po czym pocałowała Scorpiuska. O.
Scorp przy pocałunku objął Issie w tali.
- A jaką wolisz? - zapytał ściszonym, głębokim głosem, nie przestając jej obejmować. Uniósł kąciki ust.
Uniosła brwi.
- Wiesz, co mam na myśli, i Ty chyba też chciałbyś. - uśmiechnęła się lekko. - No i trzeb ustalić plany na ferie zimowe.. - dodała, ale już nic więcej, bo znowu się całowali.
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
- KUPIĆ? Chyba żartujesz? Nie chce żadnej rzeczy materialnej. - oświadczyła stanowczo, po czym pocałowała Scorpiuska. O.Scorp przy pocałunku objął Issie w tali.
- A jaką wolisz? - zapytał ściszonym, głębokim głosem, nie przestając jej obejmować. Uniósł kąciki ust.Uniosła brwi.
- Wiesz, co mam na myśli, i Ty chyba też chciałbyś. - uśmiechnęła się lekko. - No i trzeb ustalić plany na ferie zimowe.. - dodała, ale już nic więcej, bo znowu się całowali.
- Jasne, że wiem i że bym chciał.
Jak się całowali to się całowali, ot to tyle. <3
Offline
Administratorka
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Scorp przy pocałunku objął Issie w tali.
- A jaką wolisz? - zapytał ściszonym, głębokim głosem, nie przestając jej obejmować. Uniósł kąciki ust.Uniosła brwi.
- Wiesz, co mam na myśli, i Ty chyba też chciałbyś. - uśmiechnęła się lekko. - No i trzeb ustalić plany na ferie zimowe.. - dodała, ale już nic więcej, bo znowu się całowali.- Jasne, że wiem i że bym chciał.
Jak się całowali to się całowali, ot to tyle. <3
No, ale, to przecież Miejsce Publiczne. Póki nikogo nie było, to się całowali. Ale po jakiś 10 minutach zaczęli się złazić ludzie, no i wyszli sobie na Główną.
Offline
Administratorka
Issie Malfoy napisał:
Poopsy Weasley napisał:
Issie Malfoy napisał:
Uniosła brwi.
- Wiesz, co mam na myśli, i Ty chyba też chciałbyś. - uśmiechnęła się lekko. - No i trzeb ustalić plany na ferie zimowe.. - dodała, ale już nic więcej, bo znowu się całowali.- Jasne, że wiem i że bym chciał.
Jak się całowali to się całowali, ot to tyle. <3No, ale, to przecież Miejsce Publiczne. Póki nikogo nie było, to się całowali. Ale po jakiś 10 minutach zaczęli się złazić ludzie, no i wyszli sobie na Główną.
No durni ludzie, jakby to było niepubliczne pomieszczenie, to mogliby... no.
Dobra, dobra, wyszli sobie.
Offline