Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Poopsy zacisnęła zęby. Przeklęła pod nosem i wbiła pióro tak mocno w ławkę, by się złamało.

Scorpius oczywiście ucieszył się ze swojej pary.
- OOOOOOH YEAAAAAH!
No dobra, dobra. Jeszcze szerzej uśmiechnął się do Iss. Iip, będzie się im dooobrze pracować.

- Na pracę macie tydzień, nie więcej. W następny piątek czekam na wasze prace złożone u mnie.
Tablica:
PARY
(...)
Dodatkowe informacje na temat pracy w grupach
II osoba z pary może opisać siebie gdyby była animagiem/metamorfomagiem i*/lub narysować siebie i w co lub co by u siebie zmieniła jako metamorfomag/animag.
Następujące pary mają:
I.W.+S.M. - animagię
P.M. + C.W. - metamorfomagię
E. W. + ...
* - zrobienie przez II osobę opisu siebie+rysunku na dodatkowe W.
Przypomnienie obowiązków:
I osoba - opisanie metamorfomagii/animagii, kiedy powstała/kto ją odkrył itd.
II osoba - opisać siebie gdyby była animagiem/metamorfomagiem i*/lub narysować siebie i w co lub co by u siebie zmieniła jako metamorfomag/animag.

- Możecie teraz ustalać, kto będzie opisywał a kto.. hm.. rysował. Macie czas do końca lekcji, ale proszę zająć się sprawą pracy w grupach, a nie najnowszym modelem miotły. Tyczy się to też pana Jordana.


Odwzajemniła uśmiech. Lepszej pary nie mogła sobie.. hmm.. wymarzyć.
- Co wolisz robić? - szepnęła. Jak dla niej to mogła i opisywać, i rysować.. hm.



Chris mruknął coś niewyraźnie. No cholera, za Chiny tego nie zrobią. Poopsy.. kurwa, dlaczego nie KTOŚ INNY? KTOKOLWIEK INNY?!

Och, Scorpiusek tak samo. x3
- Mi obojętne. Weź pierwsza to co wolisz.

Poopsy uderzyła się ręką w głowę. No dlaczegooooooo?!
Uderzyła go pięścią w plecy, żeby się obrócił. Nie, nie zamierza oblewać nauki jak w poprzednim roku! Nawet... jeśli musi... egh.

[Weź mi daj linka na bloga, no. Wczoraj chyyyba znalazłam, ale zgubiłam. X_X]

- No to muszę Cię zmusić do pisania. - odparła, szczerząc zęby. Już lepiej rysować nić pałętać wszędzie tym piórem i wyszukiwać informacji. YEAH.

Mruknął coś, teraz głośniej i obrócił się na krześle.
- Zamierzasz zrobić ten cały.. projekt? - warknął, patrząc na nią spode łba.
[ Zgubiłaś
Maasz wskazówkę szukaj xD
" Daaaaaaaaaamn! - Haaaapyyy
Blogszpocik. *-* "
Później Ci dam jak sama nie znajdziesz. *-*
Ale jak znajdziesz masz dać obowiązkowo komentarz. ;c ]

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

Och, Scorpiusek tak samo. x3
- Mi obojętne. Weź pierwsza to co wolisz.

Poopsy uderzyła się ręką w głowę. No dlaczegooooooo?!
Uderzyła go pięścią w plecy, żeby się obrócił. Nie, nie zamierza oblewać nauki jak w poprzednim roku! Nawet... jeśli musi... egh.

[Weź mi daj linka na bloga, no. Wczoraj chyyyba znalazłam, ale zgubiłam. X_X]

- No to muszę Cię zmusić do pisania. - odparła, szczerząc zęby. Już lepiej rysować nić pałętać wszędzie tym piórem i wyszukiwać informacji. YEAH.

Mruknął coś, teraz głośniej i obrócił się na krześle.
- Zamierzasz zrobić ten cały.. projekt? - warknął, patrząc na nią spode łba.
[ Zgubiłaś
Maasz wskazówkę szukaj xD
" Daaaaaaaaaamn! - Haaaapyyy
Blogszpocik. *-* "
Później Ci dam jak sama nie znajdziesz. *-*
Ale jak znajdziesz masz dać obowiązkowo komentarz. ;c ]

- Chętnie. - Zaśmiał się. Och, to nawet lepiej, bo... on talentu do rysowania nie ma. W ogóle. - Mamy czas do piątku, hm, kiedy się za to zabierzemy?

- Tak. I... chętnie bym odwaliła wszystko sama, aleee, z chęcią zrobię ci na złość i będziesz też musiał się trochę postarać. - Po tych słowach, zrobiła gorzki uśmiech.

- Możemy już jutro, w końcu weekend to nie mamy lekcji i będzie więcej czasu. - odparła. Patrzyła na niego jakby był jakimś.. ee.. no przecież jest jej chłopakiem.!
Jak ja wytrzymałam bez seksu z nim całe wakacje? Trzeba mu o tym przypomnieć.
- Ale nie spędzimy chyba cąłego weekendu tylko na tym projekcie.. hm? - dodała, przywołując na twarz ten seksowny uśmiech .

Przewrócił oczami.
- Co mam zrobić, o Wrzechmogąca? - zapytał cicho. I się, kurwa, roześmiał. Tak się cicho roześmiał.

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

- Chętnie. - Zaśmiał się. Och, to nawet lepiej, bo... on talentu do rysowania nie ma. W ogóle. - Mamy czas do piątku, hm, kiedy się za to zabierzemy?

- Tak. I... chętnie bym odwaliła wszystko sama, aleee, z chęcią zrobię ci na złość i będziesz też musiał się trochę postarać. - Po tych słowach, zrobiła gorzki uśmiech.

- Możemy już jutro, w końcu weekend to nie mamy lekcji i będzie więcej czasu. - odparła. Patrzyła na niego jakby był jakimś.. ee.. no przecież jest jej chłopakiem.!
Jak ja wytrzymałam bez seksu z nim całe wakacje? Trzeba mu o tym przypomnieć.
- Ale nie spędzimy chyba całego weekendu tylko na tym projekcie.. hm? - dodała, przywołując na twarz ten seksowny uśmiech .

Przewrócił oczami.
- Co mam zrobić, o Wrzechmogąca? - zapytał cicho. I się, kurwa, roześmiał. Tak się cicho roześmiał.

- Nie. No za kogo ty mnie masz? - uśmiechnął się tajemniczo i zaśmiał.

Poopsy wydała z siebie stłumiony śmiech, jednak zakryła usta ręką.
- No nie wiem - pomóc mi przy tym? - przewróciła oczami.

[Kurwa, nie znajdę tego bloga! Daj mi linka bo ja pierdolęęę. x.x]

- Za.. hmm.. mojego chłopaka? - zapytała jakby niewiadomym tonem i zrobiła puppy eyes. x2
Ale ja się namęczyłam.. musimy wrócić do seksu już dzisiaj. - powiedziałaby o , no ALE są na lekcji . c.c

- Nie poradzisz sobie? - zapytał z udawanym troskliwym tonem. - Dobra.

[ No weź!
Daaamn! - Happy xd
I niiic?
http://damn-happy.blogspot.com/

AAA! I PROPOS! WŁĄCZYŁAM CHATBOXA. X.X ]

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

- Nie. No za kogo ty mnie masz? - uśmiechnął się tajemniczo i zaśmiał.

Poopsy wydała z siebie stłumiony śmiech, jednak zakryła usta ręką.
- No nie wiem - pomóc mi przy tym? - przewróciła oczami.

[Kurwa, nie znajdę tego bloga! Daj mi linka bo ja pierdolęęę. x.x]

- Za.. hmm.. mojego chłopaka? - zapytała jakby niewiadomym tonem i zrobiła puppy eyes. x2
Ale ja się namęczyłam.. musimy wrócić do seksu już dzisiaj. - powiedziałaby o , no ALE są na lekcji . c.c

- Nie poradzisz sobie? - zapytał z udawanym troskliwym tonem. - Dobra.

[ No weź!
Daaamn! - Happy xd
I niiic?
http://damn-happy.blogspot.com/

AAA! I PROPOS! WŁĄCZYŁAM CHATBOXA. X.X ]

- Trafnie. - Odparł. Pierdolona lekcja! Pierdolona klasa! On mógłby już kurwa teraaz!

- Ta. Im szybciej tym lepiej. Przyjdź dzisiaj do mojego dormitorium o 20. I ty bierzesz rysowanie.

Zabrzmiał dzwon oznajmiający koniec lekcji. Ostatniej dzisiaj. :3
- Może pójdziemy do Ciebie? Wiesz.. ten projekt.. - zaproponowała cicho, pakując się.
>DDDDDDDD

- Jak coś to siebie opiszę, rysować? W życiu . - syknął i odwrócił się, żeby się spakować.
Zaraz..
co ona..
O 20 DO JEJ DORMITORIUM. BĘDZIE SIEDZIAŁ W JEJ DORMITORIUM I TO ZAPROSZONY. I GO NIE WYGONI OD RAZU JAK PRZYJDZIE.

Poopsy Malfoy napisał:

Issie Weasley napisał:

Poopsy Malfoy napisał:

- Trafnie. - Odparł. Pierdolona lekcja! Pierdolona klasa! On mógłby już kurwa teraaz!

- Ta. Im szybciej tym lepiej. Przyjdź dzisiaj do mojego dormitorium o 20. I ty bierzesz rysowanie.

Zabrzmiał dzwon oznajmiający koniec lekcji. Ostatniej dzisiaj. :3
- Może pójdziemy do Ciebie? Wiesz.. ten projekt.. - zaproponowała cicho, pakując się.
>DDDDDDDD

- Jak coś to siebie opiszę, rysować? W życiu . - syknął i odwrócił się, żeby się spakować.
Zaraz..
co ona..
O 20 DO JEJ DORMITORIUM. BĘDZIE SIEDZIAŁ W JEJ DORMITORIUM I TO ZAPROSZONY. I GO NIE WYGONI OD RAZU JAK PRZYJDZIE.

- No pewnie. - Zrobił słodki uśmiech. x3 Wstał i spakował się.

Poops spakowała się i skierowała do drzwi od klasy.
- To już nie mój problem - rzuciła przez ramię i wyszła szybko z klasy.

- OOOOOH, BIIIIIICZ YEEEEEEEEEEEEEAAAAAAAAAAAAAAAAAH.
Zarzuciła torbę na ramię i wyszła z klasy.
Dobra, dobra. Do dormitorium . *O*

Przewrócił ostatni raz oczami i wymaszerował do pokoju wspólnego.

Charlotte poprawiła opaskę i weszła do sali, kierując się w stronę przedostatniej ławki.

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

O dziwo, lekcja jeszcze się nie zaczęła. Poopsy odetchnęła ze spokojem i weszła do sali, rzecz jasna z Chrisem za rękę. Tak. Na poprzedniej lekcji jeszcze wrodzy, teraz... no, raczej para. Zajęła jakąś ławkę, oczywiście z jej chłopakiem. Iiip, chłopakiem! Takim pierwszym prawdziwym!

Chris rozejrzał się. Oczywiście, jego siostrunia nie raczyła przyjść. Przewrócił oczami.

Nauczycielka jeszcze była w PN. :3

- Ooo, popatrz, Scorpiusek i Issie olewają lekcje - szepnęła do Chrisa i zaśmiała się cicho.

Fabianek (kartę dam za chwilę, czekajcie ) wszedł do klasy. Taaak, na luzie i w ogóle. Raczył się pojawić, o patrzcie! W sumie to była jego pierwsza lekcja dzisiaj, bo wcześniej spał... hm, nie jedyny. Zajął ławkę za Charlotte, na którą od razu zwrócił uwagę. Czemu akurat na nią? Nie wiadomo...

Fabian rozluźnił się w ławce, huśtając się na krześle i wyciągając jedną nogę do przodu, tak, że mógłby teraz zlecieć z krzesła. Nie spuszczał wzroku z dziewczyny siedzącej przed nim. Też była ślizgonką, a więc plus dla niej. Chłopak wyjął w końcu wolno pergamin i książkę potrzebną do lekcji.

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:

Chris rozejrzał się. Oczywiście, jego siostrunia nie raczyła przyjść. Przewrócił oczami.

Nauczycielka jeszcze była w PN. :3

- Ooo, popatrz, Scorpiusek i Issie olewają lekcje - szepnęła do Chrisa i zaśmiała się cicho.

Fabianek (kartę dam za chwilę, czekajcie ) wszedł do klasy. Taaak, na luzie i w ogóle. Raczył się pojawić, o patrzcie! W sumie to była jego pierwsza lekcja dzisiaj, bo wcześniej spał... hm, nie jedyny. Zajął ławkę za Charlotte, na którą od razu zwrócił uwagę. Czemu akurat na nią? Nie wiadomo...

[ No jasne, specjalnie dla niej robisz chłopakaa.. ;cc Ale jest z innej rodziny, co nie?! ]
Chris nie zwrócił uwagi na Charlotte czy Fabiana. Gapił się na Pop. o.o

A Poops gapiła się na Chrisa. Słodko. *3*

Poopsy Weasley napisał:

Issie Malfoy napisał:

Poopsy Weasley napisał:

- Ooo, popatrz, Scorpiusek i Issie olewają lekcje - szepnęła do Chrisa i zaśmiała się cicho.

Fabianek (kartę dam za chwilę, czekajcie ) wszedł do klasy. Taaak, na luzie i w ogóle. Raczył się pojawić, o patrzcie! W sumie to była jego pierwsza lekcja dzisiaj, bo wcześniej spał... hm, nie jedyny. Zajął ławkę za Charlotte, na którą od razu zwrócił uwagę. Czemu akurat na nią? Nie wiadomo...

[ No jasne, specjalnie dla niej robisz chłopakaa.. ;cc Ale jest z innej rodziny, co nie?! ]
Chris nie zwrócił uwagi na Charlotte czy Fabiana. Gapił się na Pop. o.o

A Poops gapiła się na Chrisa. Słodko. *3*

:3
Nauczycielka nadal nie przychodzi! ?! >_____<